Niektórzy odłożyli już dziaby do szafy i przypomną sobie o nich dopiero późną jesienią, ale nie Jędrzej Jabłoński! W sobotę, 16 maja pokonał drogę Powerdab D13 znajdującą się w Lake District, w Wielkiej Brytanii.
Jędrek tak opisuje pracę nad drogą:
Sześć prób miesiąc temu, potem ostry trening na siłowni i dwie próby w sobotę. Prawdopodobnie udałoby się w pierwszej w sobotę gdyby nie to, że w międzyczasie ktoś za..bral ekspresy z drogi.
Powerdab jako pierwszy przeszedł Greg Boswell w 2013 roku, jest to jedna z dwóch dróg o tej wycenie w Wielkiej Brytanii.
O coraz mocniejszych przejściach Jędrka słychać nieustannie od jakiegoś czasu (tutaj info o M12), w tym roku reprezentował Polskę w zawodach Pucharu Świata, a także został zakwalifikowany do udziału w 20 Ouray Ice Festival w Kolorado. Jego najbliższe plany to rest, a potem atak na kilka kolejnych D/M13.
A tak wygląda przejście Powerdab w wykonaniu Grega Boswella: