Carlo Traversi, bardziej znany z baldów, udowadnia, że wspinanie z liną nie jest mu obce. Właśnie podniósł swojego maksa w prowadzeniu do magicznej cyferki 9a – zrobił drogę Kryptonite 9a w Rifle, wcześniej dołożył jeszcze boulder The Phoenix za 8B+.
Marzyłem aby pokonać tę drogę niemal przez dekadę. Długa, eksponowana i bardzo honorna linia. Zdecydowanie najlepsza i najtrudniejsza wspinaczka z liną jakiej dokonałem.
Carlo Traversi, który w grudniu poważnie uszkodził troczek jednego z palców lewej dłoni, jak sam mówi, wciąż nie może używać chwytu zamkniętego z pełną mocą, do tego stracił sporo siły w lewej ręce. Jednak po wynikach nie widać, aby miał jakiekolwiek problemy ze zdrowiem.
Kolejnym wspinaczem debiutującym na 9a jest Nico Pelorson – 17 letni Francuz. Portal 8a.nu określa go mianem wschodzącej gwiazdy. Nico dwukrotnie zwyciężał w Pucharze Europy Juniorów, a także zrobił 8c+ i 8B+. Teraz dołożył pierwsze przejście Amicalement Blues 9a w St. Pancrasse. Jest to linia ubezpieczona przez Quentina Chastagniera kilka lat temu.
Oprócz pierwszego w karierze 9a, jeszcze jedna rzecz łączy Nico z Carlo Traversi. Pelorson przez dużą część 2014 roku zmagał się z kontuzją kolana. Młody Francuz tak opisuje drogę:
Znajdują się na niej trzy niezależne boulderowe sekcje, każda z nich wymaga dużej siły palców. Pomiędzy każdą sekcją można znaleźć miejsce restowe. Poświęciłem tej drodze około 15 sesji, zanim byłem w stanie ją poprowadzić, jednak w dużej mierze zajęło mi to tyle czasu przez kontuzję, której nabawiłem się w zeszłym roku.
źródło: 8a.nu