W cieniu Igrzysk Olimpijskich, w Korei rozegrano kolejne zawody Lodowego Pucharu Świata UIAA 2018. W kategorii „trudność” najwyższą klasę potwierdził Aleksiej Diengin, który do zwycięstw w Saas Fee i w Hohhot dodał kolejny złoty medal. Gdyby nie kompletnie nieudany występ w Rabenstein (gdzie nawet nie wszedł do półfinału), mógłby być pewien zwycięstwa w całej tegorocznej edycji, tymczasem szanse na Puchar ma jeszcze trzech zawodników – bracia Tomiłowowie i rewelacyjny w tym sezonie Mohammadreza Korouyeh Safdarian z Iranu.
Drugie miejsce w Cheongsong zajął Maksim Tomiłow, a trzecie – ubiegłoroczny triumfator – HeeYong Park, który poza „lokalnymi” (czyli w Korei) zawodami Pucharu 2018, postanowił nie startować w żadnych innych. Czwarty był kolejny Koreańczyk – YoungHye Kwon, piąty – Aleksiej Tomiłow, a szósty – Mohammadreza Korouyeh Safdarian. Finałową ósemkę uzupełnili Nikołaj Kuzowlew (Rosja, 7 miejsce) i siedemnastoletni Francuz Louna Ladevant.

Wśród pań, podium należało (można by napisać „jak zwykle w tym sezonie”) do dwóch Koreanek i Rosjanki. Tym razem zwyciężyła Woonseon Shin przed Marią Tołokoniną i HanNaRai Song. Olga Kosek zajęła 17 miejsce, co daje jej obecnie 11 miejsce w klasyfikacji ogólnej Pucharu Świata.

I jeszcze kilka słów o ekipie gospodarzy. Koreańczycy wystawili bardzo liczną reprezentację (11 panów i 9 pań). Co więcej (w przeciwieństwie np. do reprezentacji Chin w Hohhot) była to ekipa zaskakująco silna. Dość odnotować, że wszystkie (!) Koreanki awansowały do półfinału, a cztery z nich – w tym dwie debiutantki na zawodach Pucharu Świata (!!!) – znalazły się w finałowej ósemce. Jeśli dodać do tego Irlandkę Eimir McSwiggan (5 miejsce), która mieszka od lat w Korei i trenuje wraz z tamtejszymi zawodniczkami – to dominacja koreańskiej szkoły wspinania staje się tym bardziej widoczna.
W kategorii „Speed” bez zmian. W rundzie finałowej znalazło się siedmiu Rosjan i reprezentant Iranu – Mohsen Rad Beheshti. Zwyciężył Nikołaj Kuzowlew przed Leonidem Małychem i Władimirem Kartaszewem. Wśród pań w rundzie finałowej, honoru „reszty świata” broniła Finka – Mira Alhonsuo, ale podium należało już wyłącznie do reprezentantek Rosji. Tym razem zwyciężyła Jekatierina Koszczejewa przed Natalią Bielajewą i Jekatieriną Fieoktistową. Olga Kosek zajęła 20 miejsce. Pech dopadł tym razem Marię Tołokoninę, której urwał się lód podczas biegu kwalifikacyjnego (nie jest to uznawane za incydent techniczny) i która zajęła dopiero 23 miejsce, co dla tej świetnej zawodniczki oznacza utratę jakichkolwiek szans na medalowe miejsce w klasyfikacji ogólnej Pucharu w biegach.
Teraz w Pucharze Świata nastąpi przerwa do 2 marca, kiedy rozpoczną się ostatnie zawody tegorocznej edycji – w Kirowie (Rosja). Zawody te będą zarazem Mistrzostwami Europy.
W międzyczasie zaś, w dniach 24-25 lutego rozegrane zostaną ostatnie zawody tegorocznego Pucharu Europy – w fińskim Oulu.