W październiku odbyła się kolejna wyprawa Stowarzyszenia Miłośników Gór Lubin na Karpathos. Była to już czwarta wyprawa która tradycyjnie skupiła na eksploracji wspinaczkowej wcześniej poznanych rejonów. Obrano także nowe cele warte przyszłej eksploracji. W wyprawie udział wzięli:
Prezes Stowarzyszenia Piotr Barabaś,Michał Janus,Piotr Mielnikow,Artur Kraszewski, Arkadiusz Ryba Kubicki z Anią Wolską ,Damian Witalewski z Honoratą,Justyna Kitala, Adam Fuksa i Artur Pierzchniak-Guma. Dotarcie na wyspę poza sezonem, który trwa do końca września, bywa czasowo pogmatwana. Po locie z Warszawy do Aten dostaliśmy się na wyspę długim, prawie 20 godzinnym, rejsem promem. W tym czasie odpoczęliśmy po trudach dotychczasowej podróży, podziwiając z promu widoki na wiele wysp morskich mijanych po drodze. W porcie Karpathos czekał na nas zaprzyjaźniony Francuz – Manu, który w dalszej części wyprawy organizacyjnie bardzo nam pomagał.
Poręczówki
Już na drugi dzień wybraliśmy się w polecane przez Manu okolice – do nieodległego, już zagospodarowanego rejonu wspinaczkowego Castellon. Są to niewielkie skały nad morzem tuż za lotniskiem, ze względu na łatwy dostęp mogą posłużyć na początkowe poznanie wspinania na wyspie. Tam w sektorze Flo Climbing Karpathos | Sektor Flo dorzucam/obijam nową drogę Team Karpathos 6b+. Reszta ekipy w tym czasie efektownie rozwspinuje. Następnego dnia wbijamy w masywne okapy dużego przewieszonego sektoru Jaskinie Żony Popa (Climbing Karpathos | Sektor Papadias Cave) poznanego mi w czasie czerwcowego pobytu na wyspie.
Wtedy przygotowałem kilka dróg z którymi mogli teraz zmierzyć się członkowie wyprawy. Tym razem udaje mi ubezpieczyć drogę Lizard 7b – projekt z poprzedniego wyjazdu. Linię po oczyszczeniu udaje w ładnym stylu poprowadzić Arturowi. W sektorze Michał ubezpiecza i prowadzi wybitny prawy filar nazwany Dwie Ryby 6a. Kolejny dzień spędzamy w reprezentacyjnym sektorze Canion Iwona. Canion jest położony nieco dalej w głębi wyspy i dojście do niego – oznaczonym szlakiem zajmuje około 30 minut. Za to otaczający klimat wraz z niepowtarzalnym wspinaniem w tej części wyspy rekompensuje nam trudy dotarcia do Canionu. W Iwonie powspinamy się już po wielu przygotowanych drogach, wspinanie to głównie przewieszenia po atrakcyjnie urzeźbionej skale. Climbing Karpathos | Sektor Iwona
Tym razem postanawiamy z Michałem stworzyć dwie drogi przypominające te nasze Tatrzańskie. W ten sposób powstają Cafe Pirato 6b+ i 81r 6a. Nowe drogi znajdziemy po lewej stronie Canionu. Dorzucam jeszcze ładne płytowe wspinanie drogą Justa 6c, którą odnajdziemy na pięknym klifie opadającym wprost ku morzu. Na tej samej ścianie jest poprzednia propozycja linia Elen Bezalin – Friend. Nasz kierownik wyprawowy Barabaś uskutecznia trudniejszą drogę Iwonka 7b+ prowadzącą przez największy w okolicy wiszący naciek. Droga jak i nazwa sektoru poświęcona jest pamięci zmarłej przyjaciółce Piotra. W pobliżu na mniejszej 20m, przytulonej do masywu skałce Michał przygotowuje i ubezpiecza ładną linie pnącym w przewieszeniu welonowym soplem. Drogę Michał nazywa Janus 7a z nazwą skałki Obcas. Dalszy pobyt spędzamy w innym rejonie wyspy. Przenosimy się do ogromnego Wąwozu Adia, gdzie udaje nam się zatrzymać u poznanych przypadkiem Greków, którzy ofiarowują nocleg w Studio Adia z posiłkami w pobliskiej Tawernie Nico. Cała ta baza jest doskonale usytuowana – przy samym wejściu do wąwozu skąd jest raptem 10min. w skały. Miejsce jest doskonałą bazą wypadową dla naszej działalności ekiperskiej w dużych ścianach wąwozu. Ściany w nim sięgają 200m.wysokości, a do tego jest on bardzo długi, z powodzeniem zmieściło by w nim połowa wspinaczek z Jury! My głównie skupiamy na drogach 1 wyciągowych, długich, do 35m. Choć z większą ścianą zmierzyli się Paweł i Michał. Wytyczyli, na dziewiczej ścianie nazwanej przez nich Granatas, prowadzą w stylu trad drogę ładnym gruszkowym filarem oceniają i ubezpieczają w stanowiska zjazdowe Pioneers Route 6+ 160m. 3 wyciągowe wspinanie z łatwym dojściem do szczytu.
Droga pionierów
Wszyscy działamy przede wszystkim na skałach najbliżej wejścia do wąwozu. W ciągu kolejnych dni tworzymy i prowadzimy na nich imponującą siatkę 27 dróg w trzech sektorach nazwanych imionami bogów z mitologi Greckiej – Eiar, Cheimon, Theros.
Wspinanie wszędzie jest wielce urozmaicone. Powspinamy się na drogach od 5c do 8a. Skała to dobrej jakości wapień dobrze porzeźbiony wytwornymi naciekami z bliskim podejściem. Sprawia to, że cały rejon można uznać za dobry kompleks wspinaczkowy. W sektorze Theros do dróg dostajemy się po zawieszonych poręczówkach, ściana ta jest dość wysoka ma 70m. Drogi zaczynają się jednak trochę wyżej, po podejściu do uszykowanych stanowisk. Zalecana lina 70m. Drogi nie przekraczają 35m. ważny jest kask i uwaga na poręczówkach. Wszelkie przydatne info topo opisy znajdziemy na stronie Climbing Karpathos na której znajduje się także szczegółowy pdf do pobrania. Climbing Karpathos | Rejon Adia Wąwóz jest na etapie eksploracji więc w niedalekiej przyszłości, już wiosną, będziemy prowadzić w nim kolejne śliczne drogi. A powiem że potencjał jest przeogromny, a sam rejon bardzo piękny, z nieodległym morzem tworzy tam klimat iście niesamowity, warty podróży i dojechania tu z lotniska na którym możemy wynająć samochód.
Przyszłe cele
Wyspa jest mało komunikacyjna wiec lepiej posiadać swój pojazd.Ogromnym plusem rejonu jest właśnie bliskość bazy noclegowej wraz ze wspaniałą plażą przy której znajdziemy też ukryty sektor wspinaczkowy. Dodatkowo właściciel Studio i Tawerny oferują darmowy camping namiotowy. Myślę że miejsce jest sprzyjające, sprawdzone zatem serdecznie do Adi Zapraszamy
Materiał punkty asekuracyjne bolty i stanowiska były sponsorowane z prywatnych środków Piotra Barabasia przy współpracy firmy FIXE która użyczyła nam zniżek na zakup ich materiałów asekuracyjnych.Przesyłając bezpośrednio zamówione akcesoria wprost z Barcelony na Karpathos
Artur Pierzchniak Guma