Zespół w składzie Przemek Cholewa, Józek Soszyński i Małgorzata Jurewicz pokonał Filar Trolli wariantem angielskim – najdłuższą, niegraniową wspinaczkę w Europie.
Ich relację możemy przeczytać na profilu KW Trójmiasto:
„W dniach 19-20 sierpnia wspinaliśmy się na tysiąc-metrowej Mongejurze drogą Costa Brava 7, A2. Pierwszego dnia zrobiliśmy 9 wyciągów, drugiego 4 kolejne i doszliśmy w połowie ściany do połączenia Costy z łatwiejszą drogą Południowy Filar. Niestety pomimo znajomości dalszej wspinaczki z przejścia Filara 3 lata temu i mniejszym trudnościom na dojściu do wierzchołka, nie byliśmy w stanie kontynuować akcji ze względu na nieprawdopodobny upał panujący w ścianie. Zjechaliśmy linią drogi do podstawy ściany co jest na tym wariancie często stosowane jeżeli ktoś nie planuje przejścia przez szczyt. Droga ma poważny charakter, ciągowe trudności klasyczne w okolicach siódemki i sporo całkiem masywnej hakówki. Jeden z wyciągów wyceniony na 6+, A1 przeszliśmy klasycznie za 7. Wszystkie trudności klasyczne OS.
Po dniu odpoczynku, 22 sierpnia nasz zespół wzmocniony o Przemka Cholewę (TOPR) zaatakował Filar Trolli wariantem angielskim. Akcja trwała 2 dni (22 godziny wspinania netto + biwak) i została dokonana w stylu OS. Pogoda, która jest niezwykle ważna na tej najdłuższej, niegraniowej wspinaczce w Europie (1500m przewyższenia i ponad 3000m długość drogi) była tym razem idealna. Droga jest poważna, trudna do odnalezienia w bezkresie granitu poprzetykanego trawiastymi półkami, wymaga długotrwałej koncentracji i dobrej kondycji. Kluczowy wyciąg – lite zacięcie – jest perełką drogi i przedstawia w obecnym stanie (zarośnięta rysa) mocne siódemkowe trudności techniczne.